„Sukcesy nie przychodzą w życiu same. Trzeba popracować, żeby osiągnąć sukces.” To słowa małego zajączka Filipa, bohatera książki Elżbiety Zubrzyckiej „O zajączku Filipie, który ze strachu dokonał wielkich czynów”.
Sukces zależy od naszej wytrwałości, a tej nic na świecie nie zastąpi, nawet największy talent. Oczywiście wymaga to czasu. I zawsze napotkamy na drodze jakieś przeszkody. Jednak, gdy będziemy
rozwijać wytrwałość zaczniemy widzieć rozwiązania, a wszelkie przeciwności mogą okazać się szansą. Do osiągnięcia naszych celów przydadzą się „narzędzia” – modlitwa, która pozwoli skupić myśli, wyciszy Nas oraz słowa Pisma Świętego, które niejednokrotnie dodadzą otuchy lub zmobilizują.
Upadków i kryzysów nie unikniemy. Wielokrotnie są tym co wyprowadza Nas z równowagi i stają się nieuniknionym wyzwaniem, którego nigdy nie wybralibyśmy dobrowolnie.
Potrzebujemy siły, odwagi, by stawić czoło różnym przeciwnościom losu i rozczarowaniom. Niewątpliwie modlitwa może nam jej dodać. Jednak i bliscy odgrywają tu ważną rolę. Pamiętajmy, że siła woli, dobrze ukierunkowana, może być bardzo satysfakcjonująca.
Tym razem proponujemy udział w Wyzwaniu, w którym to dziecko podejmie trud. Dzieci wylosują ze słoika „wyzwanie”, które postarają się wytrwale realizować przez najbliższy tydzień, a w Was, Drodzy Rodzice, siła i wparcie w dążeniu do celu.
Zaplanujcie wasze rodzinne wyzwanie. Postarajcie się zebrać całą rodziną, by porozmawiać. Przygotujcie przestrzeń – odpowiedni czas i miejsce, by pomóc dziecku w wykonaniu zadania.
Obejrzyjcie wspólnie filmy wprowadzające do Wyzwania.